-Ja tam się boję wielu rzeczy. - zaśmiałem się gorzko. -Małych przestrzeni, tego że kiedyś wszystko się zmieni a ja tego dożyję, osób które kiedyś znałem i widzę je, kiedy są... są opętane i chcą takie być, i tego co będzie, jeśli kiedykolwiek odzyskam pełną władzę nad własnym umysłem. - odetchnąłem głęboko.